Krwawa jatka podczas libacji
Za usiłowanie zabójstwa odpowie 71-letni Edmund K. Mężczyzna pił alkohol wraz z kompanem w mieszkaniu przy ul. Króla Maciusia w Wawrze. – Nagle uroiło mu się, że naprzeciw siedzi nie kolega, a Murzyn i kazał mu wyjść – opowiada Mariusz Piłat z prokuratury na Pradze-Południe. Kompan próbował uspokoić gospodarza. Ten jednak rzucił się na niego z nożami i młotkiem. Ciężko zranił go w głowę i klatkę piersiową. Napastnik cały zakrwawiony pobiegł jeszcze do sąsiadki, by pożyczyć od niej siekierę. Na szczęście mu jej nie dała. Krwawą jatkę przerwała siostra napastnika. Wezwała pogotowie i policję. Skatowany mężczyzna trafił do szpitala, a jego oprawca do izby wytrzeźwień. Miał blisko dwa promile alkoholu. Dziś prokurator zdecyduje o jego losie.