Nie spieszcie się do euro
Christopher Smallwood, ekonomista brytyjskiej firmy badawczej Capital Economics
Rz: Czy uważa pan, że strefie euro grozi w bliskiej przyszłości rozpad?
Christopher Smallwood: W swojej analizie nie stawiałem żadnych przepowiedni na ten temat. Napisałem po prostu, że rozpad strefy euro byłby w długim terminie korzystny dla europejskich gospodarek. Myślę, że dezintegracja eurolandu nie będzie jednorazowym wydarzeniem, ale długim procesem. Z czasem słabsze gospodarki, takie jak Grecja, Portugalia czy Hiszpania, będą opuszczały strefę, uznając, że uczestnictwo w niej już im się nie opłaca. Punktem krytycznym może się okazać rok 2012, gdy wygaśnie pakiet stabilizacyjny dla eurolandu warty 750 miliardów euro. Wiele gospodarek strefy będzie wówczas wciąż w kiepskim stanie, więc rozpocznie się dyskusja na temat przedłużenia pomocy dla nich. To wtedy mogą zapaść krytyczne decyzje.
W jaki sposób wyjście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta