Połączenia przekierowane do realu
Coraz więcej osób szuka bratnich dusz w sieci, a potem znajomość przenosi do prawdziwego świata
Blisko 50 tys. internautów, głównie użytkowników popularnych we Francji portali społecznościowych Facebook i Foursquare oraz komunikatora Twitter, spotkało się w maju pod wieżą Eiffla w Paryżu. Do udziału w mitingu i zakrapianej alkoholem zabawie zwoływali się właśnie w sieci. Wcześniej podobne zloty francuscy internauci zorganizowali m.in. w Nantes i Bordeaux.
– Byłem na kilku takich imprezach, zarówno masowych, jak ta w Bordeaux, jak i bardziej elitarnych, gdzie spotykali się internauci o podobnych zainteresowaniach, np. marketingowcy czy ludzie, których interesuje polityka – opowiada Eryk Mistewicz, specjalista ds. marketingu politycznego, nazywany żartobliwie przez internautów „papa Twitter”, bo rozpropagował w Polsce ten komunikator. – Wcześniej czy później takie spotkania staną się coraz częstsze również w Polsce – przewiduje.
Jak wynika z przeprowadzonych w kwietniu tego roku badań CBOS, z portali społecznościowych w Polsce korzysta 62 proc. dorosłych internautów. Dla 36 proc. z nich jest to sposób, aby nawiązać nowe kontakty towarzyskie.
Zloty ludzi rozpolitykowanych
Polscy internauci organizowali zloty dyskusyjne znacznie szybciej niż dzisiejsi miłośnicy Facebooka czy Twittera we Francji. Już we wrześniu 2000 r. sympatycy prawicy i lewicy, którzy wcześniej ostro ścierali się na onetowym czacie Polityka,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta