Jarosław Kaczyński nikogo nie oszukał
Michał Kamiński: Za agresję w życiu publicznym odpowiada PO. To Niesiołowski, Kutz, Wajda plugawili język debaty
Rz: Ile twarzy ma Jarosław Kaczyński?
Michał Kamiński, europoseł PiS, współtwórca kampanii prezydenckiej prezesa partii: Ma jedną – twarz polityka konsekwentnego w realizowaniu tego, w co wierzy. Zapewne z biegiem lat zmienia się, tak jak zmieniają się wszyscy ludzie. Ale twarz jest jedna.
Rozumiem, że z Brukseli można było to przeoczyć, ale Polska od jakiegoś czasu debatuje, ile jest tych twarzy.
Ma jedną twarz, ale oczywiście narracja, którą uprawia jako polityk, jest inna teraz, a inna była w kampanii wyborczej. Tym bardziej że w kampanii prezydenckiej znalazł się w sytuacji szczególnej. Ubiegał się o fotel prezydenta, ale jednocześnie nad kampanią zaciążyła katastrofa smoleńska. Rozumiem, że pytanie odnosi się do tego, iż po wyborach prezes zaczął mówić o katastrofie. Nie widzę w tym niczego dziwnego. Świadczy to raczej o tym, że on nie chciał wykorzystywać katastrofy w kampanii wyborczej. Teraz wraca do tematu, do którego wszyscy musimy wrócić. Jest ciągle wiele pytań o to, co się stało w Smoleńsku. Mamy prawo do ustalenia prawdy.
Sprawy tragedii i traktowania śp. Lecha Kaczyńskiego nie można zamknąć dla dobra przyszłości Polski
Zmianę wizerunku łatwo skomentować jako cyniczną grę w czasie kampanii, np. tak: Kaczyński łagodną twarzą oszukał wyborców, a teraz wraca do prawdziwego wizerunku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta