Wspólnota nie dla każdego
Nie przyjmiemy do nas zaniedbanego budynku bankowego – mówią mieszkańcy z domu przy ul. Puławskiej 23/25. I zapowiadają, że będą się bronić w sądzie.
W części, która należy do banku, na podwórku jest klepisko, dach budynku wymaga remontu, podobnie jak windy i klatki schodowe. Stan jest fatalny – denerwuje się Teresa Jabłońska, szefowa wspólnoty mieszkaniowej.
Właścicielami 66 lokali są od 30 lat, a wspólnotę mieszkaniową założyli 15 lat temu. – Gdy tylko pojawiła się ustawa umożliwiająca taką formę zarządzania budynkiem – podkreśla Jabłońska. – Przez ten czas doprowadziliśmy nasz dom, już prawie 50-letni, do przyzwoitego stanu. Wyremontowaliśmy dach, windy, klatki schodowe. Zadbany jest też ogródek od strony podwórka.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta