Polski ustawodawca zadziałał na niekorzyść własnych obywateli
O kłopotach związanych ze stosowaniem europejskiego nakazu aresztowania i próbach wyjścia z impasu -„Rz” rozmawia z poznańskim adwokatem Mariuszem Paplaczykiem
Prawnicy niechętnie komentują wyroki sądów – zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Pan brał udział w sprawie, o której mówiła i którą komentowała cała Polska...
Mariusz Paplaczyk: Praktyka ostatnich lat pokazuje, że jest wręcz przeciwnie – adwokaci coraz częściej zabierają głos w mediach w sprawach swych klientów. Wszystko przez to, że niejednokrotnie organy ścigania wymierzały tzw. medialną sprawiedliwość, kiedy to moment zatrzymania podejrzanego oznaczał de facto w wymiarze medialnym wyrok skazujący. Takich przykładów było bardzo dużo. Wymiar sprawiedliwości nie stwarza warunków do szybkiego procesu, a to powoduje, że przez lata, nawet przy założeniu zasady domniemania niewinności, osoby podejrzane żyją w istocie z piętnem skazanego.
Można z tego wnioskować, że obrońca zaczyna działać w interesie klienta już nie tylko przed sądem, ale i przed kamerą czy mikrofonem?
Dla przeciwwagi organów ścigania mających dotychczas monopol na wypowiedzi dla mediów głos zaczęli zabierać także obrońcy, tak by wykorzystywać prawo do obrony w tzw. wymiarze sprawiedliwości medialnej. Dzięki prawnikom potrafimy zrozumieć zawiłe zagadnienia prawne i dowiadujemy się o faktach bądź zdarzeniach, które są bardzo istotne dla opinii publicznej, ale często niechętnie upubliczniane przez organy ścigania, nawet kiedy nie ma po temu przeszkód....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta