Pejzaż jak muzyka
Rajgród. Jar pod Druskiennikami otoczony trzęsawiskami. Legenda głosi, że ogromne miasto Rajgród imponowało bogactwem – domami z marmuru o dachach ze złota zwieńczonych fantastycznymi wieżami. Z wyroku niebios gród zapadł się, zatonął, zniknął pod bagnami. Jednak pozostał ślad po dawnych mieszkańcach miasta. Dobre dusze błądzą po bagnach, świecąc jak gwiazdy; złe straszą przejezdnych, płatają niemiłe figle. W ciche, ciemne noce można usłyszeć błagania: „ratujcie, tonę!”. Natomiast w noce księżycowe rozbrzmiewa muzyka, jakby wydobywająca się spod ziemi – smutna, zarazem dodająca otuchy.
Mikołaja Czurlanisa/Čiurlionisa do namalowania panoramy tej okolicy skłoniła też uroda miejsca. Pokazał je z wysokiego wzniesienia, niemal z lotu ptaka (jakby przeczuwał loty samolotowe i szybowcowe). Panoramę rozpisał na trzy kartony identycznej wielkości. Tryptyk oddaje zachwyt i emocje malarza: oto majestatyczny, harmonijny i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta