Oddać medal koledze
W Warszawie od soboty rywalizować będą sportowcy, których kiedyś chowano przed światem
W Europejskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych (ELIOS) uczestniczą osoby z niesprawnością intelektualną, ale ich rywalizacja dostarcza czasami większych wzruszeń niż wielki zawodowy sport.
Symboliczny jest, przywoływany do dziś, bieg sprzed lat, gdy prowadzący zawodnik przewrócił się, a jeden z rywali zatrzymał się i pomógł mu wstać, by mogli konkurować dalej. Innym razem zdobywca kilku medali oddał jeden koledze, któremu nie udało się wywalczyć żadnego.
Siostra prezydenta
Matką olimpiad specjalnych była Eunice Shriver, siostra Johna Fitzgeralda Kennedy’ego. To ona w 1962 r. wyjawiła światu, że jedna z ich sióstr, Rosemary, ma defekt intelektualny. Jeszcze dwa lata wcześniej, podczas kampanii wyborczej Kennedy’ego, fakt ten był ukrywany, bo uważano, że może wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich. Były podstawy tak sądzić, przecież w Ameryce tamtych lat dziecko takie jak Rosemary wstydliwie chowano przed wzrokiem sąsiadów w domach lub ośrodkach, które bywały piekłem na ziemi.
Jednak Eunice doskonale znała swoją siostrę. Wiedziała, że kocha sport i rywalizację. Na terenie własnej posiadłości Eunice zaczęła więc organizować obozy sportowe dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. Dzięki niej w 1968 r. w Chicago odbyły się pierwsze igrzyska olimpiad specjalnych. Choć brali w nich udział tylko zawodnicy z USA i Kanady, a na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta