Górnik płaci za odwagę
15 września 2010 | Pierwsza strona | Izabela Kacprzak
– Myślałem, że zmienię coś w górnictwie. Ale już tak nie myślę – mówi „Rz” Leszek G.
Rok temu to on przekazał TVN24 film, który wstrząsnął opinią publiczną. Udowadniał, że w kopalni Wujek-Śląsk w Katowicach fałszuje się dane o stężeniu metanu.
Nagranie ujawnił zaraz po tragicznym wybuchu metanu w Wujku 18 września 2009 r. Zamiast pochwał za odwagę, od górników usłyszał o sobie „agent”, „filmowiec”. – Nie wiem, skąd wiedzieli, że to mój film – mówi. W aucie poprzebijano mu opony. A wiosną tego roku został zwolniony z pracy.