Straszył ciotką
13 października 2010 | Życie Warszawy | janblik
Do dwóch lat więzienia za groźby karalne grozi 24-letniemu Grzegorzowi S.
Ukradł on piwo w sklepie przy ul. Wolskiej. Kiedy zatrzymała go ochrona, powiedział, że ciotka jest prokuratorem i „się wszystkim zajmie“. Pracownicy sklepu nie przejęli się groźbami i wezwali policję. Okazało się, że złodziejaszek był pijany. Miał prawie 3 promile w wydychanym powietrzu. Najpierw trafił do izby wytrzeźwień, a dopiero potem na przesłuchanie do policji. Dodatkowo za kradzież piwa mężczyźnie grozi kara grzywny bądź aresztu.