Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powypadkowe zapiski to za mało, aby dać wiarę podwładnemu

09 października 2009 | Dobra firma | Łukasz Prasołek

Jeśli w protokole nie ma nic o winie poszkodowanego pracownika, nic straconego. Pracodawca nadal może powoływać się na to, że zatrudniony przyczynił się do nieszczęścia

Łukasz Prasołek

Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 10 lutego 2009 r. (II PK 212/08). Stwierdził, że jeśli w protokole ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy nie ma adnotacji o przyczynieniu się pracownika do wypadku, nie wyklucza to powoływania się przez pracodawcę odpowiadającego na zasadzie ryzyka za szkodę na dowody mające wykazać winę podwładnego w jej wystąpieniu.

Moc innych dowodów

Jeśli więc poszkodowany zechce domagać się od szefa pieniędzy za wypadek przy pracy, nie wystarczy, że będzie miał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8443

Spis treści
Zamów abonament