Tusk przegra, PiS nie wygra
Zamiast wyrzucać Mariusza Kamińskiego, premier powinien zlikwidować CBA. Bo w obecnej sytuacji w biurze i tak pozostaną działacze Ligi Republikańskiej – twierdzi politolog
Na aferze hazardowej stracą wszyscy politycy, ponieważ wszyscy mają coś na sumieniu. Zupełnie inna sytuacja miałaby miejsce, gdyby PiS oraz lewica nie rządziły wcześniej i nie skompromitowały się podczas tych rządów. Dziś wszystkie ugrupowania tracą.
Premier niezdecydowany
Jednak pytanie o największych przegranych to pytanie przede wszystkim o Platformę Obywatelską i samego Donalda Tuska, bo kariera premiera w Pałacu Namiestnikowskim jest głównym celem strategicznym w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. I to właśnie PO oraz jej lider stracą najwięcej.
Kluczem do osłabienia pozycji Platformy jest decyzja premiera o przesunięciu Grzegorza Schetyny z rządu na stanowisko szefa klubu parlamentarnego. Robiąc to, Donald Tusk złożył w środę – na ołtarzu starej przyjaźni politycznej z „Grzesiem” – swoją prezydenturę. Reakcja szefa rządu była zbyt miękka, bo dokonał jedynie przegrupowania, a nie oczekiwanej dymisji. Z tego powodu wyborcy mogą w 2010 roku uznać, że Tusk jest za mało zdecydowanym kandydatem na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta