Inne spojrzenie na Krajowy Rejestr Sądowy
Czy rzeczywiście niedobrą praktyką jest składanie umowy sprzedaży udziałów w aktach KRS – zastanawiają się radca prawny, doktorant oraz studentka prawa Uniwersytetu Warszawskiego
W swoim czasie w „Rz” pojawił się interesujący artykuł dotyczący praktyki funkcjonowania Krajowego Rejestru Sądowego (KRS). Autorzy postawili w nim tezę, że wymaganie przez niektóre wydziały KRS dołączania do wniosku o wpisanie zmiany wspólników kopii umowy sprzedaży udziałów nie znajduje podstawy prawnej zarówno na gruncie procedury rejestracji zmian w KRS, jak i w drodze wykładni celowościowej. Ze stanowiskiem takim nie sposób nie polemizować.
Co wynika z ustawy
Najważniejszym chyba błędnym założeniem autorów jest niewłaściwe odczytanie celu istnienia oraz wagi danych zawartych w KRS. Stwierdzenie, że „Wpis powinien być postrzegany jedynie jako uprawdopodobnienie (nie zaś gwarancja), iż określony podmiot jest wspólnikiem spółki” stoi w całkowitej sprzeczności z treścią ustawy o KRS. I tak art. 4 ust. 3 stwierdza, że „Centralna Informacja (KRS) wydaje odpisy, wyciągi i zaświadczenia oraz udziela informacji z rejestru, które mają moc dokumentów urzędowych, jeżeli zostały wydane w formie papierowej”. Dane zaś w Centralnej Informacji opierają się na danych rejestru KRS (art. 4 ust. 2 pkt 1).
Z kolei art. 17 w ust. 1 wprowadza domniemanie prawne prawdziwości danych zawartych w rejestrze. Domniemanie prawne – również wzruszalne (łac. praesumptio iuris tantum), z jakim mamy do czynienia w tym przypadku, jest instytucją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta