Wojsko na ulicach Kairu
Coraz więcej zabitych i rannych w walkach toczących się w egipskich miastach. Mubarak zdymisjonował rząd
Uprzedzając zapowiedziane na piątek masowe protesty, egipskie MSW obsadziło w nocy plac Tahrir i inne strategiczne punkty stolicy oddziałami antyterrorystycznymi. W nocy z czwartku na piątek aresztowano 20 przywódców Bractwa Muzułmańskiego, największej organizacji opozycyjnej. Nie jest ona co prawda organizatorem protestów, ale jej członkowie biorą w nich udział.
Władze zablokowały dostęp do Internetu, zawieszono działanie sieci telefonii komórkowej. Nie powstrzymało to oponentów prezydenta Hosniego Mubaraka. Wielu z nich chodziło rano od mieszkania do mieszkania, namawiając ludzi do uczestnictwa w ulicznych protestach.
Antyrządowe pochody rozpoczęły się w piątek po zakończeniu południowych modlitw w meczetach. W Kairze wziął w nich udział m.in. czołowy polityk demokratycznej opozycji, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Mohamed el Baradei.
– Precz z Hosnim Mubarakiem! – skandował wielotysięczny tłum. Policja zaatakowała protestujących, używając pałek, kul gumowych i gazu łzawiącego. Demonstranci odpowiedzieli kamieniami. Dwóch manifestantów trafionych gumowymi kulami straciło życie, dziesiątki zostało rannych. Obrażenia odniósł m.in. Ajman Nur, lider liberalnej partii el Ghad i główny rywal prezydenta Mubaraka w wyborach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta