Dobrowolna kara dla pomocnika
Dziś sąd zdecyduje, czy Grzegorz B., jeden z czterech oskarżonych w związku z zabójstwem listonosza na Mokotowie, będzie mógł dobrowolnie poddać się karze. B. jest taksówkarzem
. W lutym ub. roku po zbrodni jego samochodem przewieziono ciało ofiary zawinięte w dywan i ukryto w śniegu pod Piasecznem. Ale to on pomógł policji odnaleźć później zwłoki listonosza. Teraz mężczyzna oskarżony o utrudnianie postępowania chce dla siebie trzech lat więzienia w zawieszeniu na pięć. Na taką karę godzi się prokuratura. Na pozostałych osobach: dwóch młodych mężczyznach i kobiecie, ciąży zarzut zabójstwa listonosza. Ta trójka cały czas siedzi w areszcie. Termin rozpoczęcia ich procesu nie został jeszcze wyznaczony przez sąd.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)