Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska droga do gazu łupkowego

12 kwietnia 2011 | Ekonomia | Jakub Kurasz Agnieszka Łakoma
Polskie koncesje już zostały podzielone, czy ruszy wydobycie?
źródło: Rzeczpospolita
Polskie koncesje już zostały podzielone, czy ruszy wydobycie?

Jak przyspieszyć wykorzystanie jednych z największych złóż gazu niekonwencjonalnego w Europie? Oto siedem głównych barier, z którymi musimy się liczyć

Nasz kraj ma zasoby gazu w łupkach skalnych, których produkcja pozwoliłaby znacząco zmniejszyć uzależnienie od importu. Ale Polska jest dopiero na początku tej drogi.

Najnowsze dane opublikowane przez amerykańską agendę rządową US Energy Information Administration, szacujące złoża gazu w łupkach w Polsce na 5,9 bln metrów sześciennych, rozbudziły na nowo nadzieje na to, że Polska, nawet jeśli nie będzie drugim Katarem, to przynajmniej nie będzie musiała się obawiać zakręcenia gazowego kurka przez Rosjan.

Oszacowanie zasobów nie oznacza jeszcze, że cały gaz uda się wydobyć, ale w przypadku Polski, nawet gdyby udało się wykorzystać zaledwie 1 proc. prognozowanych złóż, to wystarczyłoby na pokrycie zapotrzebowania kraju przez ponad cztery lata. Obecnie zużywamy około 14 – 14,4 mld m sześc. gazu rocznie, z czego import wynosi ok. 10 mld m. Już sam fakt uruchomienia prac poszukiwawczych oznacza bardzo duże inwestycje, czyli zyski dla gospodarki. Ale z drugiej strony nie brak wątpliwości, czy eksploatacja na skalę przemysłową faktycznie będzie możliwa. Bo Polska to nie Stany Zjednoczone z ich wielkim terytorium i przestrzenią umożliwiającą wykonywanie skomplikowanych prac wiertniczych z wykorzystaniem dużej ilości wody. Na pewno swoje wątpliwości zgłoszą też ekolodzy. Tymczasem więc tylko najwięksi entuzjaści uważają, że  gaz łupkowy może być dla Polski tym, czym stał się dla Stanów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8901

Spis treści
Zamów abonament