Drastycznie rozerwana wspólnota
Proces kreowania Lecha Kaczyńskiego na bohatera narodowego przyczynił się do wyraźnego, symbolicznego podziału wspólnoty narodowej – twierdzi socjolog
Socjolog odpowiadający na pytanie, co nowego wiemy o społeczeństwie polskim po katastrofie smoleńskiej – zwłaszcza po roku, jaki od niej upłynął – jest w dość kłopotliwej sytuacji. Z jednej strony takie wydarzenie jak tragiczna katastrofa, w której zginęli urzędujący prezydent i część znaczącej elity politycznej, na pewno pozwala na jasne spojrzenie na różne cechy społeczeństwa. Z drugiej strony, jak sądzę, niektóre niezwyczajne reakcje społeczne, które są czymś rzadkim dla obywateli, niekoniecznie są takie dla socjologa. Ponadto zjawiska społeczne, jakie można było zaobserwować po katastrofie i w czasie zbiorowych zachowań z nią związanych, miały charakter wydarzeń politycznych, których interpretacja socjologiczna ma przecież wymiar specyficzny, niekoniecznie przystający do odczuć i interpretacji medialnych i społecznych. Wszak one same są przedmiotem socjologicznej analizy.
Gdy zastanawiam się nad charakterystyką polskiego społeczeństwa po katastrofie smoleńskiej, z trudem mógłbym powiedzieć o całkiem nowej o nas wiedzy. Nie oznacza to, by katastrofa i cały splot wydarzeń z nią powiązanych wprost i pośrednio nie były dla socjologa interesujące. Doświadczenie społeczne minionego roku pozwala jednak potwierdzić wiele przekonań dotyczących Polski i Polaków.
Kształtowanie bohatera
Zaraz po katastrofie pojawiły się spontaniczne, coraz bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta