Kto zamknie polską prezydencję
Rząd chce to zrobić w połowie grudnia. Tyle że wtedy może go nie być
Pod koniec roku PO może zafundować Polakom proceduralne zamieszanie. Chce bowiem, by to obecny rząd w grudniu zamknął polską prezydencję UE na Radzie Europejskiej. Ale na drodze stoją mu jesienne wybory parlamentarne. Konstytucja wyraźnie przewiduje, kiedy po wyborach ma zostać powołany nowy rząd. I jedno przeszkadza drugiemu.
– Niezależnie od wyniku jesiennych wyborów rząd PO – PSL będzie administrował polską prezydencją do końca – zapowiedział niedawno szef MSZ Radosław Sikorski. – Z naszych wyliczeń wynika, że gdyby wybory odbyły się 23 października, to nowy rząd powstawałby czy przejmowałby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta