Kiedy król gubi swój kraj
Zapomnijcie o „Władcy pierścieni” i „Harrym Potterze”. Dziś liczy się tylko „Gra o tron”.
Źle się dzieje w krainie Westeros. Ledwie ucichła burza, która doprowadziła do obalenia szalonego króla Aerysa, a już śmierć dosięga jego samozwańczego następcę. Teraz największe rody Siedmiu Królestw czeka krwawy bój o wyłonienie następnego władcy. A gdy zaczyna się gra o tron – nikt nie jest bezpieczny. W tej walce szczególne role przypadną dumnym i bogatym Lannisterom oraz uczciwym do szpiku kości Starkom.
Nad Westeros wisi też inna groźba – potężne, magiczne siły skutej lodami Północy, które szykują się do inwazji na świat ludzi. Z kolei daleko na południu córka zabitego tyrana – piękna Daenerys – marzy o zemście. Czy uda jej się zgromadzić własną armię?
Jeden z producentów serialu HBO „Gra o tron" David Benioff reklamuje tę opowieść sloganem: „Wyobraźcie sobie »Rodzinę Soprano« rozgrywającą się w Śródziemiu Tolkiena". Coś jest na rzeczy, ale to jednak tylko ułomne przybliżenie. Odpowiedzialny za całe zamieszanie amerykański pisarz George R.R. Martin stworzył dzieło pełne bohaterów, przy których zakapiory z kręgu Soprano wychodzą na mięczaków. A liczbą wątków i postaci przegonił autora „Władcy pierścieni" dawno temu.
Witajcie w świecie sagi „Pieśń lodu i ognia".
Droga na szczyt
Zaczęło się od jednej sceny, która pewnego dnia nawiedziła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta