Archiwum UPA do kupienia w Internecie
Sprawozdania z działalności Ukraińskiej Powstańczej Armii można nabyć za 500 tys. hrywien (170 tys. zł)
Historycy twierdzą, że archiwum trafiło przypadkowo do rąk tzw. czarnych archeologów, czyli poszukiwaczy broni i pamiątek z czasów II wojny światowej. Dokumenty znaleziono w lesie w obwodzie lwowskim.
Na aukcji internetowej wystawiono 3,5 tys. stron dokumentów, w tym sześć rozkazów dowódcy UPA Romana Szuchewycza (bez podpisu), protokoły, listy i sprawozdania.
– Archiwum nie zawiera zasadniczo nowych wiadomości o działalności UPA, jednak dla historyków jest ważna każda kartka – mówił gazecie „Kommiersant-Ukraina" Rusłan Zabiłyj, dyrektor muzeum ofiar totalitaryzmu we Lwowie.
Internetowa „Historyczna Prawda" pisała, że w rękach poszukiwaczy amatorów znalazło się kilka dokumentów nieznanych dotąd historykom, np. listy autora plakatów propagandowych Ukraińskiej Powstańczej Armii.