Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Londyn wciąż jest numerem jeden

08 czerwca 2011 | Ekonomia | Zuzanna Reda
źródło: __Archiwum__

Tylko u nas działa aż 300 banków – mówi Stuart Fraser, szef departamentu ds. polityki finansowej miasta Londyn

rz: Londyn ogłosił wprowadzenie planu przyciągania nowych inwestycji. Jedną z zachęt jest zamiar obniżenia podatku CIT do 23 proc. Dublin, do którego z brytyjskiej stolicy leci się mniej niż godzinę, może jednak zachęcać bardziej – tam fiskus zabiera przedsiębiorcom tylko 12,5 proc. Macie szanse wygrać?

Stuart Fraser: Podatek to tylko niewielka część programu przyciągania inwestycji. Wystarczy zarejestrować się w kraju z niskim podatkiem, ale niekoniecznie tam prowadzić najważniejsze działania. W Europie nie ma globalnych centrów finansowych, które mogą z nami konkurować. Frankfurt czy Paryż, mimo że są poważne, to jednak są to centra lokalne. Dublina ze względu na jego małe rozmiary nie postrzegam jako konkurencji. Największą przewagą Londynu jest jego kosmopolityzm, 300 banków, język angielski, ludzie z całego świata. Połowa nieruchomości w mieście jest w rękach obcokrajowców.

Czy to zmieniło się w czasie kryzysu?

Co roku są wielkie targi nieruchomości w Cannes. Nie widzę, by wystawcy z Wielkiej Brytanii prezentowali się teraz mniej licznie, może wręcz przeciwnie. Londyn przeszedł przez kryzys stosunkowo łagodnie, w dodatku to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8948

Spis treści
Zamów abonament