Mieszały się w nim żywioły
Nawet w zaludnionym wybitnymi postaciami Krakowie Wiesław Dymny był kimś wyjątkowym. Na firmamencie sztuki zaistniał na przekór czasom, przyjętym obyczajom, a często i ludziom
Nie traktował poważnie swoich artystycznych zdolności. Z rozkoszą trwonił potencjał twórczy. Po błyskotliwym debiucie prozatorskim „Opowiadaniami zwykłymi" zrezygnował z kariery pisarskiej na rzecz X Muzy. Pisał teksty przede wszystkim do Piwnicy pod Baranami. Najbardziej znane „Czarne anioły" wyśpiewała Ewa Demarczyk – ale także do STS, Teatru 38 i własnego kabaretu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta