Szczęśliwy pechowiec
Na koncie ma sukcesy teatralne i filmowe, jest jednym z filarów amerykańskiego kina. Ale szerokiej publiczności William H. Macy kojarzy się przede wszystkim z rolami nieudaczników, których gra nadzwyczaj przekonująco
Sfrustrowany sprzedawca samochodów, który próbuje wykiwać teścia w „Fargo" (1996), reżyser pornosów notorycznie zdradzany przez żonę w „Boogie Nights" (1997) albo poczciwiec zatrudniony przez właściciela kasyna, żeby zarażać swoim pechem graczy, w „Coolerze" (2003) – to tylko kilka paradnych postaci z bogatej galerii, którą stworzył.
– W rzeczywistości jestem zaprzeczeniem moich bohaterów – zaznacza aktor. – I uważam się za wielkiego szczęściarza.
Ale to za role pechowców pokochała go publiczność. I nie tylko ona: za kreację w „Fargo" braci Coenów amerykańska Akademia Filmowa nominowała Macy'ego do Oscara.
Niezbyt urodziwy, niski i już niemłody gwiazdor uważa, że widzowie lubią go, bo nie wyróżnia się z tłumu i jest przeciętnym Amerykaninem, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta