Witold Gombrowicz: "Nasz dramat erotyczny"
Po raz pierwszy po polsku
Witold Gombrowicz: "Nasz dramat erotyczny"
Skoro wszyscy narzekają i wszyscy są niezadowoleni, to dlaczego znaczna część południowoamerykańskiej opinii publicznej z taką biernością odnosi się do jakiejkolwiek reformy zmierzającej do usunięcia zarówno drobnych, jak i wielkich kłopotów we współżyciu erotycznym? Jakie są przyczyny tego uporczywego, tradycjonalistycznego konserwatyzmu, który ślepo odrzuca wszelkie reformy, zarówno nietrafne i źle pomyślane, jak i dobre, potrzebne i nieuniknione? Latynos w głębi duszy jest bardzo romantyczny; nie chce on myśleć o utrudnieniach chronicznie nękających ludzi w życiu codziennym, bo przecież "gdy przychodzi prawdziwa miłość, wszystko staje się nieważne".
Przeciwstawia on miłość erotyzmowi, tzn. całej tej grze instynktów i namiętności między kobietami i mężczyznami, którzy nie kochają się, lecz tylko przyciągają nawzajem. Tylko miłość może rozwiązać konflikt między obiema płciami, toteż nie warto zbytnio przejmować się nieuniknionymi cierpieniami tych, co nie potrafią kochać. Ba, im więcej cierpią, tym lepiej.
W tym wyznaniu wiary w miłość daje się odczuć wpływ mentalności hiszpańskiej - surowej, wzniosłej, romantycznej i skrajnej. Jakikolwiek nazbyt "higieniczny" pogląd na tę świętą sprawę Latynosowi nieuchronnie wyda się płaski i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta