![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Trzeszczenie foteli
Klub oldboyów
Trzeszczenie foteli
Michał Radgowski
Do teatru można chodzić dobrowolnie albo przymusowo. To ostatnie zakrawa na bzdurę, bo przecież -- powiadają nie można się przymusowo rozrywać czy "wzbogacać duchowo". A jednak w pewnych okolicznościach -- tak. Między przymusem a dobrowolnością powstają zresztą pewne związki głębsze, pewne sytuacje przejściowe jak między ciepłem a zimnem, czy łysiną a dostatkiem włosów. Np. "pani od polskiego" zmusza dzieci do pójście na "Balladynę". Część klasy wykręca się, przynosi lipne zaświadczenia (chciałoby się rzec "o niezdolności oglądania teatru", ale takich nikt nie wystawia) , inni podporządkowują się z ciężkim sercem. .. I co się okazuje?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
