Podwodne imperium
Rosja Sowiecka szybko doceniła znaczenie okrętów podwodnych. Po wojnie stocznie ZSRS zbudowały ponad 400 sztuk klasycznych okrętów podwodnych (z dieslem i torpedami)
w dziesięciu typach. Konstruktorzy przygotowali nawet eksportową wersję Projektu 877 Pałtus nazywaną Projekt 636 Warszawianka, która pierwotnie miała być dostarczana państwom układu warszawskiego. Najpopularniejszym typem był Projekt 613 (Whiskey) zbudowany w 215 egzemplarzach. Tempo powojennej rozbudowy podwodnych sił uderzeniowych przyćmiło nawet osiągnięcia hitlerowskiej machiny wojennej: w połowie lat 50. do służby w sowieckiej flocie wchodził średnio co pięć dni nowy okręt podwodny! Typowa jednostka z tego okresu zanurzała się na głębokość 170 m, późniejsze konstrukcje (jak np. Pałtus) opuszczały się 70 – 100 m głębiej. Projekt 613 wytrzymywał pod wodą 30 dób, zaś następcy o 40 procent dłużej.
Rosjanie wypróbowali niemal każdą możliwą kombinację napędu, uzbrojenia i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta