Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Z czego żyją doktoranci

07 września 2011 | Rzeczpospolita Akademicka | Dorota Słomczyńska
Doktoranci pracują m.in. przy badaniach, które uczelnia  wykonuje na zlecenie
autor zdjęcia: Bartek Sadowski
źródło: Fotorzepa
Doktoranci pracują m.in. przy badaniach, które uczelnia wykonuje na zlecenie

Granty, stypendia, prace zlecone oraz etaty poza uczelnią muszą znajdować doktoranci, by zdobyć środki do życia. Uczelnie nie wszystkim przyznają stypendia, a jeśli nawet, to nie sposób utrzymać się wyłącznie z nich.

Utrzymanie się tylko ze stypendium doktoranckiego jest niemożliwe. Twierdzą tak wszyscy ci, którym udało się je zdobyć. Zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym stypendium takie nie może być niższe niż 60 proc. minimalnego zasadniczego wynagrodzenia asystenta, waha się więc od 1 tys. do 1,5 tys. zł netto w zależności od uczelni.

Doktoranci mogą się również starać o stypendium za wyniki w nauce. W ich zasięgu są również stypendia: socjalne, na wyżywienie, mieszkaniowe i dla osób niepełnosprawnych. W tym wypadku pieniędzy też jest niewiele. Środki te trafiają do jednego worka dla studentów i doktorantów. Ci drudzy otrzymują zaledwie 3 proc. z całej stypendialnej puli. Doktoranci dwoją się więc i troją, by zarobić na utrzymanie i zdobyć pieniądze na prace badawcze. Jakie mają możliwości?

Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu na początku lipca zakończył nabór na interdyscyplinarne matematyczno-przyrodnicze studia doktorskie. Ponieważ finansowane są ze środków unijnych, a dokładniej z programu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 9024

Spis treści
Zamów abonament