Przeciętność wystarcza
Lider Śląsk nie jest wielki, wykorzystuje słabość rywali
– Jako drużynę już nas doceniono, teraz pora, żeby kibice zaczęli dostrzegać, jak bardzo wartościowy jest każdy z nas – mówił ostatnio „Rz" Sebastian Mila. Śląsk zakończył rok na pierwszym miejscu z 4 punktami przewagi nad drugą Legią, jednak nie ma w składzie ani jednego zawodnika, za którego ligowi potentaci byliby w stanie dużo zapłacić.
Orest Lenczyk po przedłużeniu kontraktu zbudował drużynę z zawodników odpowiadających mu pod względem charakteru. Śląsk najpierw przestał przegrywać, a potem zaczął grać skutecznie. Wygrał 12 z 17 meczów, strzelając 31 goli – najwięcej w ekstraklasie. Najskuteczniejszy był Johan Voskamp, ale zdobył tylko sześć bramek, co potwierdza, że siłą lidera jest drużyna, a nie gwiazdy.
Śląsk biega i się nie męczy, przygotowanie fizyczne okazało się decydujące. Drużyną kieruje Mila, grający trochę w starym stylu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta