Radni blokują podwyżki
W wielu gminach nie uda się załatać budżetów z kieszeni mieszkańców. Rady nie zgadzają się na wyższe podatki
Podwyżki podatków i opłat, oprócz cięcia wydatków, są jednymi z powszechniejszych sposobów samorządów na podreperowanie finansów w czasie kryzysu. Nie wszędzie jednak pomysły burmistrzów i wójtów udaje się przeforsować. Radni nie zgadzają się na dodatkowe obciążenia finansowe dla mieszkańców. Włodarze odpowiadają: to oznacza głębsze cięcia wydatków.
Prezydentowi Kielc Wojciechowi Lubawskiemu w czwartek po raz trzeci w ostatnich miesiącach nie udało się przekonać radnych do podwyżek podatku od nieruchomości. Jego propozycja zakładała 8-procentowy wzrost dla przedsiębiorców i 4-procentowy dla osób fizycznych. Budżet miasta miał zyskać na tym dodatkowe prawie 5 mln zł.
Wystarczy, że rząd podwyższa
Głosami klubów PO, PSL i PiS kieleccy radni nie zgodzili się na wprowadzenie projektu uchwały do porządku sesji. Prezydent...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta