Bezdomny wolny
Prokuratura w Śródmieściu zwolniła 55-letniego Andrzeja Z. – bezdomnego, przy którym znaleziono różańce skradzione z koś- cioła św. Anny.
Prokurator uznał, że na razie nie ma przesłanek, by postawić mu zarzuty, potrzebne są dokładniejsze ekspertyzy, m.in. monitoringu. Zdaniem policjantów, to ten bezdomny włamał się do kościoła. Przyznał się do tego, znaleziono przy nim rzeczy pochodzące z kradzieży. Podobną do zatrzymanego sylwetkę nagrał monitoring. Policja wnioskowała o areszt bezdomnego.