Historia bez taniego sentymentalizmu
Rozmowa z dokumentalistką Ewą Ewart
Rz: Dlaczego tak często wraca pani w swoich filmach do Rosji?
Ewa Ewart: Zainteresowanie i pasja to rezultat mojego pobytu w Moskwie na początku lat 90. Byłam wtedy producentką newsów dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS. Po przejściu do BBC nie było chyba roku, żebym chociaż raz nie wróciła do starych kątów. Na tych powrotach zaważył fakt, że jestem ze wschodniej Europy, biegle znam język. Byłam jedyną w redakcji, która mogła poruszać się po Rosji tak swobodnie. Przeżyłam w tym kraju proces rozpadu ZSRR. To było niezwykłe doświadczenie – być w środku wielkich przemian historycznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta