Wojna nie tylko o Boże Narodzenie
Amerykańscy chrześcijanie czują się zmuszeni do obrony przed postępującą sekularyzacją
Korespondencja z Waszyngtonu
Ameryka – niegdyś zjednoczona wokół chrześcijańskiej spuścizny pozostawionej przez ojców założycieli – przez ostatnie lata dzieli się co święta na wojujących liberałów, którzy w imię promowania różnorodności zakazują dzieciom śpiewania kolęd i wymyślają świeckie nazwy na bożonarodzeniowe symbole, oraz konserwatystów, którzy przekonują, że trzeba walczyć o obronę chrześcijańskiego charakteru świąt.
W tym roku wojna z Bożym Narodzeniem rozpoczęła się od Rhode Island. Gubernator tego stanu Lincoln Chafee – przedstawiciel rzadkiego gatunku liberalnych republikanów – nazwał stanową choinkę bożonarodzeniową choinką wakacyjną. Zmiana ta wywołała protesty tysięcy mieszkańców, którzy wydzwaniali do biura gubernatora, protestując przeciwko próbie sekularyzacji Bożego Narodzenia.
Katolicy jak rasiści?
Jak wyjaśniał gubernator, powodem jego decyzji była „promocja religijnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta