Termin niedotrzymany, umowę wolno rozwiązać
Jeśli zamówiliśmy prezenty w e-sklepie, a sprzedawca zobowiązał się je dostarczyć przed świętami i się spóźnił, nie musimy ich przyjmować. Mamy prawo je oddać i zażądać zwrotu pieniędzy, również za przesyłkę
Zabiegani przed świętami często rezygnowaliśmy z zakupów w typowych sklepach i robiliśmy je w e-sklepach, niejednokrotnie zagranicznych. Problemy pojawiły się tuż przed świętami: prezent nie dotarł do nas na czas. Co można wtedy zrobić?
Odpowiada Piotr Stańczak dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego:
Zgodnie z przepisami sklep internetowy, zarówno polski, jak i zarejestrowany w innym kraju UE, ma obowiązek dostarczyć zamówiony towar do konsumenta w ciągu 30 dni, o ile strony nie umówiły się inaczej.
Jeśli, przykładowo, złożyliśmy zamówienie na tydzień przed świętami, a sprzedawca (będący przedsiębiorcą, a nie osobą prywatną) zobowiązał się do dostarczenia nam produktu przed 24 grudnia i tego nie zrobił, możemy po prostu odstąpić od umowy, powołując się na złamanie jednego z jej kluczowych elementów – terminu dostawy.
Jak powinniśmy się zatem zachować?
Należy wysłać do przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta