Polacy rozbici
W pierwszym meczu mistrzostw Europy przegraliśmy z Serbią 18:22
Grać z gospodarzami na otwarcie turnieju to wątpliwa przyjemność. Bogdan Wenta, zwolennik teorii o ścianach, które lubią pomagać, narzekał na to już od losowania. Polacy z Serbią grali dotąd dobrze, za Wenty dwa razy wygrali, ale teraz to miała być już inna historia.
Nasi reprezentanci rzeczywiście nie mieli w tym spotkaniu nic do powiedzenia i nie stało się tak przez kibiców czy sędziów. EHF do prowadzenia spotkania wyznaczyła Hiszpanów Oscara Raluya i Angela Sabroso Ramireza. Nieprzypadkowo. Rok temu sędziowali finał mistrzostw świata, w którym Francuzi pokonali Danię, mimo że przegranych dopingowało kilka tysięcy fanów. Wczoraj także pokazali, co to zimna krew. W pierwszej połowie meczu Serbowie mieli już trzy dwuminutowe kary, Polacy tylko jedną. Ale drużyna Wenty była tak słaba, że nie potrafiła tego wykorzystać....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta