Dziesięć kroków od czołgu do bentleya
W najbliższą sobotę, 21 stycznia, w Łodzi odbędzie się największa impreza kolekcjonerska zabytkowych pojazdów w Polsce (www.motoweteranbazar.com). Jak zawsze można będzie kupić pojazdy lub oryginalne części zamienne. Wydarzeniem będzie pokaz dorobku kilku zbieraczy.
Jacek Kopczyński zaprezentuje zrekonstruowany polski czołg rozpoznawczy z 1936 roku TK-S. Rekonstrukcja trwała cztery lata. Przebieg prac pokazuje, że podstawową rolę w kolekcjonerstwie pełni wymiana. Na przykład unikatową skrzynię biegów Kopczyński zdobył w drodze wymiany za skrzynię do willysa.
Kopczyński opowiada, że uprawia kolekcjonerstwo śledcze. Szczegółowo analizuje przebieg bitew i w okolicznych gospodarstwach nadal znajduje historyczne przedmioty. Od rolnika w cenie złomu za 800 zł kupił oryginalne gąsienice do swojego czołgu (leżały w obejściu). Za takie same gąsienice inny kolekcjoner żądał 20 tys. zł. Atrakcją egzemplarza jest najcięższy karabin maszynowy i autentyczny reflektor szperacz, sygnowany przez legendarnego wytwórcę lamp Marciniaka. Takie cacko kosztować może ok. 5 tys. zł. Jest oczywiście peryskop obrotowy, niektórzy sprzedawcy liczą za niego ok. 5 tys. zł.
W Polsce znane są trzy egzemplarze takiego czołgu. Jeden należy do Muzeum Wojska, a dwa do Kopczyńskiego. Wcześniej inny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta