Więcej interwencji ekopatrolu
Ponad siedem tysięcy zwierząt odłowili w ub. roku strażnicy z ekopatrolu. Przeważały bezpańskie koty i psy. W sumie stanowiły aż 70 proc. ujętych zwierząt, kolejne 29 to ptaki, a 1 proc. stanowiły zwierzęta egzotyczne. – W przypadku tych ostatnich było to 91 interwencji, o 31 więcej niż rok wcześniej. W wielu przypadkach łapaliśmy zwierzęta, które uciekły ze źle zabezpieczonych terrariów – wylicza Piotr Mostowski, szef ekopatrolu. I tak np. na ul. Kinowej strażnicy łapali w ub. roku pytona, a na ul. Sokołowskiej legwana. Bezdomne psy i koty są najczęściej odwożone do Schroniska na Paluchu, a pozostałe zwierzęta i ptaki do zoo. W sumie w ub. roku ekopatrol podejmował ponad 13 tys. interwencji, to niemal o 600 więcej niż w 2010 r.