Rosyjski dogmat
W sprawie smoleńskiej pozostaję agnostykiem.
Czyli kimś, kto mówi: nie jestem pewien. Nie ogłoszę półtora roku po katastrofie, że nagle dostrzegłem: to zamach, bo Rosjanie wszystko blokują. Mogą bronić w ten sposób zbrodni. Ale mogą też bronić „tylko" zbrodniczej głupoty.
Tym się różnię od wielu innych agnostyków, że nie powiem: zajmijmy się czym innym. Przeciwnie, nie przestanę tej sprawy uważać za jeden z najważniejszych sprawdzianów dla polskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta