Żonglowanie umowami nie zawsze popłaca
Wykonujący zadania na zlecenie może domagać się ustalenia przez sąd, że jego zatrudnienie to faktycznie angaż pracowniczy. Decydować będą wówczas cechy zawartego kontraktu
W określeniu, czy wykonywana praca odpowiada zatrudnieniu w ramach stosunku pracy, podstawowe znaczenie ma art. 22 k.p. Pracownik zobowiązuje się w umowie o pracę wykonywać określone zadania na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w wyznaczonym przez niego miejscu i czasie.
Szef natomiast powinien tę pracę wynagrodzić. Bez względu na nazwę zawartej między stronami umowy (np. zlecenie) zatrudnienie odpowiadające temu z art. 22 § 1 k.p. należy kwalifikować jako angaż pracowniczy (art. 22 § 11 k.p.).
Przeważające cechy
W ustaleniu, czy pracodawca narusza art. 22 § 1 k.p., pomoże orzecznictwo. Według Sądu Najwyższego przeważająca liczba cech właściwych dla danego typu umowy powinna pozwolić zakwalifikować ocenianą umowę jako właśnie tego typu (wyrok z 28 października 1998 r., I PKN 416/98).
Dla oceny rodzaju stosunku prawnego decydujące jest ustalenie, które cechy umowy przeważają (wyrok SN z 14 września 1998 r., I PKN 334/98).
Według SN pozostawanie w stosunku pracy może wynikać np. z określonego czasu pracy, podpisywania listy obecności, podporządkowania pracownika regulaminowi pracy (wyrok SN z 27 lutego 1979 r., II URN 19/79), obowiązku wykonywania poleceń przełożonych (wyrok SN z 11 kwietnia 1997 r., I PKN 89/97) czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta