Turcja grozi Francji
Ustawa zakazująca negowania ludobójstwa Ormian wywołała burzę
Tak ostrego języka w dyplomacji używa się dziś niezwykle rzadko. – To rasistowska i dyskryminacyjna ustawa. Jeżeli ktoś tego nie dostrzega, to znaczy, że jest głuchy na kroki faszyzmu rozlegające się w Europie – powiedział turecki premier Recep Tayyip Erdogan. Oskarżył też Paryż o „mordowanie wolności myśli". Zapowiedział, że jeżeli Francuzi się nie opamiętają, podejmie wobec nich niezwykle ostre środki, które będą „nieodwracalne".
Protestuje także odwieczny rywal Armenii na Kaukazie
– Azerbejdżan. Według Baku Paryż, przyjmując ustawę, stracił swoją wiarygodność jako mediator w azersko-armeńskim konflikcie o Górski Karabach i powinien natychmiast wycofać się z tej roli. – Francja dopuściła się zdrady – powiedział Ali Ahmadow, sekretarz generalny rządzącej Nowej Partii Azerbejdżanu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta