Botoks dla zgrzytaczy
Bruksizm, czyli mimowolne zgrzytanie zębami, dotyka już ponad 70 proc. populacji. Liczba osób dotkniętych tą przypadłością będzie się zwiększać. Wszystkiemu winny jest ciągły stres
Zgrzytanie zębami najczęściej jest efektem wielkiego napięcia i braku możliwości jego rozładowania.
– To przypadłość, w której dochodzi do nadaktywności wybranych grup mięśniowych w obrębie twarzy. Wówczas mocno zaciskamy szczęki, w efekcie na zęby działają nienaturalnie wielkie siły, które z kolei powodują tarcie. Nieleczony bruksizm doprowadza do starcia koron zębowych, pękania szkliwa, a nawet złamania zębów oraz nadwrażliwości. Może powodowa także próchnicę, problemy ze zgryzem i stawem skroniowo-żuchwowym. Osoby zgrzytające często nie są świadome owej przypadłości, bo zazwyczaj dzieje się to w nocy, podczas snu. A gdy się o tym w końcu dowiadują, często to bagatelizują – mówi dr Katarzyna Rudolf, stomatolog z Villa Nova Dental Clinic.
Menedżerowie i prezesi najczęściej w gabinetach
Wielu pacjentów początkowo nie zauważa objawów.
– Przychodzą do lekarza dopiero wówczas, gdy pojawia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta