Kto kopie Brazylię
Opóźnienia, korupcja, dymisje, kłótnie z FIFA – tak powstaje mundial 2014
FIFA i Brazylia żyją jak pies z kotem od wielu miesięcy, ale takiego publicznego boksowania się jak w ostatnich dniach jeszcze nie było. W awanturę między organizatorami mistrzostw świata a nadzorującym ich pracę Jerome'em Valcke z FIFA wtrąciła się nawet ambasada Francji i językoznawcy.
Musieli zapewnić brazylijską opinię publiczną, że francuski zwrot użyty przez Valcke'a, gdy ten pomstował kilka dni temu na stan przygotowań do MŚ, nie oznacza, że to Brazylię ma ktoś za te wszystkie opóźnienia „kopnąć w dupę", jak to przetłumaczyły miejscowe media, ale że Brazylia ma się kopnąć sama (se donner un coup de pied aux fesses), czyli przyspieszyć.
Persona non grata
Valcke, sekretarz generalny FIFA, sam to już wcześniej wyjaśnił i przeprosił za nieporozumienie, ale jemu Brazylijczycy wierzą tak jak Grecy Angeli Merkel. Widzą w nim nadzorcę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta