Zalety i wady władczych nakazów
Od nakazu można się odwołać, jak od każdej decyzji administracyjnej. Postępowanie w sprawie nie powinno się nigdy kończyć umorzeniem, nawet jeśli żądanie jest bezzasadne
NSA przypomina, że uprawnienia do nakazania usunięcia stwierdzonych uchybień, wstrzymania prac, skierowania pracowników do innych prac, nakazania wypłaty należnego wynagrodzenia za pracę czy nakazania zaprzestania określonej działalności stanowią władcze i jednostronne rozstrzygnięcia organów administracji publicznej. Kształtują obowiązki podmiotów, które nie są im podporządkowane, w ich indywidualnych sprawach.
Odpowiadają więc kryteriom, jakie winna spełniać decyzja administracyjna. Z tego powodu do wydawania tych nakazów i sprzeciwu stosuje się przepisy k.p.a. o postępowaniu administracyjnym (wyrok NSA z 16 maja 2008 r., I OSK 860/07).
Ponadto, jeśli akt wydany przez organ PIP na podstawie art. 11 w związku z art. 34 ustawy o PIP składa się z kilku punktów, to zawsze stanowi jedną decyzję w rozumieniu art. 104 k.p.a. (wyrok WSA w Lublinie z 27 maja 2010 r., III SA/Lu 60/10). W opinii WSA przyjęcie odrębnego założenia (że każdy punkt nakazu inspektora pracy stanowi odrębną decyzję) prowadziłoby do wątpliwości, w jakim zakresie nakaz został zaskarżony, a w jakim stał się ostateczny i podlega wykonaniu.
Uznanie albo odmowa
W k.p.a. znajdziemy odpowiedzi na jeszcze inne pytania związane z prawidłowym wydawaniem rozstrzygnięć przez organy inspekcji pracy. Na przykład art. 105 k.p.a. wskazuje, że w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta