Populiści zagrażają Europie
Po wyborach na Słowacji rosną obawy, że politycy schlebiający masom będą święcić triumfy podczas kryzysu
Robert Fico zachwycił Słowaków i tworzy rząd, w którym nie potrzebuje żadnego partnera. Czy oznacza to, że na Słowacji zapanuje sprawiedliwość społeczna? – Nic takiego się nie stanie – odpowiadają eksperci. Zdaniem wielu z nich Fico jest populistą i zwyciężył, bo obiecuje gruszki na wierzbie, i jego program jest nie do zrealizowania.
Bo czy obiecane podniesienie podatków dla bogaczy przyniesie dochody pozwalające na wstrzymanie lub spowolnienie prywatyzacji? Tak samo mało prawdopodobne są podwyżki odpraw dla zwalnianych pracowników. Takie obietnice składa nie tylko Robert Fico.
Francuskie chwyty
Po podobne metody sięgają dwaj główni konkurenci w wyborach prezydenckich we Francji. Konserwatysta Nicolas Sarkozy nie ma żadnych hamulców w chwili, gdy sięga po retorykę populistyczną, obiecując zatrzymanie potoku imigrantów, i nie waha się nawet grozić demontażem porozumienia z Schengen, jednym z podstawowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta