Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polscy naukowcy, którzy robią to, co zawsze chcieli

09 maja 2012 | Mikroprzedsiębiorca roku
Jerzy Sznerski jest skromny. – Normalny ze mnie człowiek  – mówi  o sobie
źródło: materiały prasowe
Jerzy Sznerski jest skromny. – Normalny ze mnie człowiek – mówi o sobie
Michał Kaszuba i Jacek Wojciechowicz: – Najlepsza jest praca na własny rachunek
źródło: materiały prasowe
Michał Kaszuba i Jacek Wojciechowicz: – Najlepsza jest praca na własny rachunek

Biotechnolog Jacek Wojciechowicz i ekspert od odlewnictwa Jerzy Sznerski – to dwóch utytułowanych dziś przedsiębiorców – naukowców. Pierwszy karierę zrobił błyskawicznie, drugiemu zajęło to ponad 30 lat. Obu łączy pasja do swoich dziedzin i determinacja w realizowaniu marzeń. Obaj są laureatami konkursu „Mikroprzedsiębiorca roku”

Jacek Wojciechowicz pochodzi z Olsztyna, ma dziś 32 lata i jest współwłaścicielem notowanej na giełdzie poznańskiej firmy, która przynosi po kilka milionów przychodu rocznie. By ją rozkręcić, dwóm naukowcom biotechnologom wystarczyło kilka lat, determinacja i 51 tys. zł zdobyte za mieszkanie zastawione pod hipotekę.

Jerzy Sznerski, przedsiębiorca z Nysy, przez dziesięć lat był podejrzanym, oskarżanym o upadek lokalnej odlewni. Firmy zmieniał kilkakrotnie, a dziś jego wynalazek – polimer AnVer – święci triumfy w Europie.

Dwóch szalonych naukowców

Jackowi Wojciechowiczowi i jego koledze ze studiów Michałowi Kaszubie wystarczyły trzy lata, żeby stworzyć jedno z najbardziej znanych w kraju laboratoriów genetycznych.

W 2001 roku skończyli biotechnologię na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Na studiach się przyjaźnili, ale po zakończeniu nauki ich drogi się rozeszły. Na kilka lat. Wojciechowicz zaczął pisać doktorat w Olsztynie, Kaszuba – w Jastrzębiu.

Kiedy praca nie daje satysfakcji, warto zaryzykować i zrobić coś samemu, na własny rachunek. Trzeba być przy tym niesamowicie konsekwentnym i mocno wierzyć w sukces

– Później przez dwa lata pracowałem w komercyjnym laboratorium w Warszawie, ale to nie dawało mi satysfakcji. I na uczelni, i tam miałem poczucie, że nie wykorzystuję swoich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9227

Wydanie: 9227

Spis treści
Zamów abonament