Euro 2012 nie całkiem bezpieczne
mistrzostwa | Policja dostała przed turniejem nowy sprzęt. Brakuje jednak doświadczonych funkcjonariuszy
JarosŁaw StrÓŻyk
GraŻyna Zawadka
Marek Kozubal
Nie wszystkie plany w dziedzinie zapewnienia bezpieczeństwa podczas Euro 2012 udało się zrealizować. Wbrew zapowiedziom w Polsce nie będzie działał funkcjonujący w całej Europie numer telefonu alarmowego 112. Wątpliwości budzi też i to, że z policji w ostatnich miesiącach odeszło wielu doświadczonych funkcjonariuszy – jest w niej blisko 8 tys. wakatów – m.in. odpowiadających za zabezpieczenie mistrzostw. – Będzie dobrze, jeżeli nie dojdzie do jakichś poważnych sytuacji awaryjnych, zamieszek czy awantur. W sytuacjach kryzysowych ten brak doświadczonych policjantów może się zemścić – mówi nam jeden z wysokich funkcjonariuszy policji.
Co jest przygotowane? Polskie niebo mają kontrolować samoloty AWACS (używane m.in. przez NATO), ewentualne skażenia wykryją amerykańscy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta