Polityczna wolta Netanjahu
W Izraelu powstał rząd jedności narodowej. Czy to oznacza, że państwo żydowskie szykuje się na wojnę z Iranem
„Beniamin Netanjahu stał się królem izraelskiej polityki" – napisał wczoraj czołowy dziennik „Haarec". I miał rację. Po pierwsze premier pokazał bowiem, że w politycznej grze nie ma sobie równych. Jeszcze dzień wcześniej wydawało się, że jego dni jako szefa rządu są policzone i już nic nie jest w stanie go uratować. Mniejsze prawicowe partie, które tworzą koalicję z Likudem, zagroziły bowiem, że wyjdą z rządu.
Poszło o prawo zezwalające młodym religijnym Żydom unikania służby wojskowej, które Likud premiera Netanjahu chciał wreszcie obalić. W efekcie nastąpił tak ostry konflikt wewnątrz koalicji, że dalsze prace rządu stały się wręcz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta