Maraton na Wschodzie
Gdyby Unia zrezygnowała z Partnerstwa Wschodniego, straciłaby wiarygodność
Partnerstwo Wschodnie według hurraoptymistycznych opinii miało być narzędziem wpływu Unii Europejskiej w rejonie, a w wypadku Warszawy powrotem do jagiellońskich koncepcji zbliżenia Europy Wschodniej z Polską.
Nie rozstrzygając ostatecznie, czy te ambicje mogą być spełnione i jak Partnerstwo Wschodnie funkcjonuje, należy stwierdzić wyraźnie – tego projektu zarzucać nie należy. Przeciwnie, wymaga on rozwoju, modernizacji i dostosowania zakresu oczekiwań do oferty, jaka została założona tym krajom przez UE, oraz uwarunkowań, w jakich Partnerstwo funkcjonuje (a trzeba pamiętać, że mamy do czynienia z podmiotami bez tradycji państwowej, z postsowieckimi elitami). Gdyby UE zrezygnowała z projektu, straciłaby wiarygodność – nie sposób kilka razy sprawić dobrego pierwszego wrażenia.
Zwłaszcza że nie wszystko zakończyło się fiaskiem. Wszyscy mówią o sukcesach Gruzji, a czy ktoś dostrzegł reformy w Mołdawii i Armenii? Przypomnijmy moment, gdy Armenia znalazła się w Partnerstwie. Dla kraju był to trudny czas po zatrzymaniu procesu pojednania z Turcją. Armenia poczuła się wyizolowana. W tym momencie pojawiła się oferta w postaci Partnerstwa Wschodniego. Czyż to nie świadczy o dalekowzroczności projektu? Ormianie, choć nie mówią o członkostwie w UE, wszystkie reformy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta