Ubój rytualny: wielkie interesy i fatalne prawo
Ministerstwo Rolnictwa dopuściło stosowanie uboju rytualnego wbrew ustawie. Obrońcy zwierząt zawiadamiają prokuraturę: doszło do przestępstwa
Wiele polskich zakładów mięsnych zarabia krocie na eksporcie do krajów muzułmańskich i Izraela mięsa krów i owiec z tzw. uboju rytualnego. Islam i judaizm wymagają bowiem, by mięso zwierzęcia było pozbawione krwi. Dlatego zabija się je bez ogłuszania, by po podcięciu gardła pracujące jeszcze przez kilka minut serce wypompowało z organizmu krew. Obrońcy praw zwierząt uważają takie praktyki za niehumanitarne.
Za niska ranga
Ustawa o ochronie praw zwierząt dopuszczała ubój rytualny do 2002 r. Wtedy Sejm wykreślił z niej art. 34 ust. 5, przewidujący ten wyjątek od zasady ogłuszania zwierzęcia przed ubojem. Minister rolnictwa i rozwoju wsi, najwyraźniej chcący wspierać rodzime zakłady mięsne, przywrócił możliwość uboju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta