Śmierć, sztuka i pieniądze
Damien Hirst, wielki prowokator sztuki współczesnej, doczekał się wystawy w Tate Modern
Korespondencja z Londynu
Jedna z sal Tate przypomina wnętrze ogrodu botanicznego. Temperatura dochodzi do 40 stopni. Mnóstwo świeżych, pachnących kwiatów, egzotyczne owoce, tysiące kolorowych motyli. Odbywa się tu odwieczny proces narodzin i umierania. Tyle że jest on zorganizowany dla nas, widzów. Niektóre motyle latają żwawo, inne z trudem wznoszą się i opadają. Niektóre zamarły na świeżo pomalowanych płótnach, stały się częścią obrazu. Nieżywe leżą na ziemi, stolikach, czasami chrzęszczą miażdżone butami przez zwiedzających. Ale kolejne już się przecież wykluwają ze złożonych przez samice jaj. I tak w kółko.
Rekin na żywo
Praca nazywa się „In and Out of Love". Jest w niej cała artystyczna metoda Damiena Hirsta: rozmach, moralny szantaż, śmierć, przemijanie i widowisko. Pod połyskiem i dekoracyjnością jego prac zawsze czuć zapach zgnilizny.
Na londyńskiej wystawie można zobaczyć blisko 70 flagowych prac czołowego reprezentanta pokolenia Young British Artists. Wśród nich platynową czaszkę wysadzaną ośmioma tysiącami diamentów, zatopione w formalinie rekiny, owce, cielaki, pokój aptekarski, wielkie gabloty ze skrupulatnie wyeksponowanymi niedopałkami. Są też malarskie prace, cała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta