Niewydolna Rzeczpospolita Urzędnicza
Wystarczy mały incydent, by obnażyć niebezpieczną dla obywateli i przynoszącą straty indolencję i niekompetencję administracji – twierdzi wiceprezes Instytutu Jagiellońskiego
Oficjalnie w administracji publicznej jest zatrudnionych około pół miliona osób. Nieoficjalnie – dwukrotnie więcej, jeśli doliczyć podpisywane przez państwowe i samorządowe instytucje umowy – zlecenia oraz umowy o dzieło. Mimo to, a może właśnie dzięki temu wystarczy niewielki incydent, by obnażyć niewydolność tej machiny. Doskonałym tego przykładem jest niedawne zamieszanie związane z zasadami wjazdu służb ratowniczych na autostradę A4.
Wiedza tylko dla urzędników
A4 została objęta systemem opłat. Każdy kierowca, który chce przejechać tą trasą, musi pobrać bilet. Po pobraniu biletu szlaban otwiera się automatycznie. Przed uruchomieniem systemu przedstawiciele operatora, firmy Kapsch, odbyli spotkania z przedstawicielami służb ratowniczych, wyjaśniając zasady wjazdu na autostradę. Zasady proste, więc – pozornie – nie powinno być żadnego problemu. A jednak...
Pod koniec maja, na kilka dni przed uruchomieniem systemu, wicewojewoda opolski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta